Zimowe dokarmianie ptaków

W Polsce zimy, mimo że mogą wydawać się coraz cieplejsze, nadal potrafią być bardzo surowe – szczególnie dla drobnych ptaków pozostających w naszym kraju na zimę, które z trudem doszukują się jakiegokolwiek pożywienia. Występowanie pokrywy śnieżnej może być dla takich ptaków gwoździem do trumny, gdyż odnajdywanie pożywienia staje się wtedy dla nich wręcz niemożliwe. W takich właśnie momentach ptactwo liczy na naszą pomoc, a my nie powinniśmy ich zawieźć. Jeśli już podejmiemy decyzję o tym, że chcemy dokarmiać ptaki, musimy być świadomi kilku ważnych kwestii. Zdecydowanie najważniejszą z nich jest to, że ptaki bardzo łatwo przywiązują się do miejsc, w których otrzymują pożywienie. Oznacza to, że jeśli kilka razy wystawimy pożywienie do karmnika, nie powinniśmy tego procesu zaprzestawać zbyt gwałtownie. Ptaki, które przyzwyczają się do tego, że w naszym ogrodzie mogą liczyć na łatwy prowiant będą do niego wracać, a zaniedbanie karmnika może skutkować nawet śmiercią takich ptaków.

Jak i gdzie dokarmiać ptaki? Dokarmianie ptaków powinno odbywać się wedle określonych zasad, dzięki którym będzie to dla nich w jak największym stopniu bezpieczne. Karmniki dla ptaków ulokowane powinny być w miejscach dobrze widocznych, ale zarówno trudno dostępnych dla zwierząt nieposiadających skrzydeł. Nie chodzi tu tylko o to, że potencjalny drapieżnik w postaci kota mógłby „ukraść” ptakom pożywienie, ale istotne jest ich bezpieczeństwo. Karmnik pozostawiony w miejscu dostępnych dla chociażby właśnie kotów, może sprawić że ptaki nie będą w nim bezpieczne. Równie istotne jest dobieranie pokarmu. Ptaki poradzą sobie z większością mniejszych i rozdrobnionych posiłków. Różnego rodzaju ziarna, kasze, suszone owoce to idealny prowiant dla ptaków, które chcą przetrwać kolejną zimę. Bardzo popularna jest także słonina – okazuje się bowiem, że dla ptaków niezwykle ważny jest tłuszcz zwierzęcy, który znajduje się właśnie w słoninie. Karmnik powinien być zadbany, a pożywienie powinno być dostarczane najpóźniej co kilka dni.